No hej! Idzie ten koniec roku. Jestem już w świątecznym nastroju, myślę sobie o wszystkim co się działo i dzieje. Jakieś takie wiecie, podsumowania. 10 lat już jesteśmy razem. Co będzie dalej, ciężko powiedzieć. Natomiast przeżyliśmy razem bardzo wiele szalonych rzeczy, z roku na rok, mam wrażenie, że skala tych rzeczy tylko rosła. Trudno więc nie mieć wrażenia, że limit szczęścia i pomyślności w jakimś sensie dociera do swojej granicy. Ale absolutnie nie zamierzamy zwalniać tempa, wręcz przeciwnie, plany mamy ciągle coraz większe i śmielsze. Ale wiecie, fajne są te sentymenty i taka chwilowa zaduma. Co dalej, co jeszcze. Wątpię, że kiedykolwiek w moim życiu, czekał mnie będzie taki miesiąc jak Czerwiec 2024. I tak jakoś pogadaliśmy i pomyśleliśmy, że skoro ten miesiąc i tak będzie wyjątkowy to może… Siedem stadionów to zawsze więcej niż sześć. Są tacy, co powiedzą, że to już przegięcie. Zgoda – właściwie się zgadzam. Czy wyprzedamy siedem stadionów dla 500 tys. osób? Tym razem nie mam pewności, ale wiem, że Wrocław zawsze był dla mnie życzliwy. Więc zróbmy to. Zróbmy razem siedem stadionów w miesiąc. Do zobaczenia dookoła sceny. 8.06.2024 – Tarczyński Arena Wrocław Bilety pod choinkę jutro o 11:00 na eBilet.pl
No hej! Idzie ten koniec roku. Jestem już w świątecznym nastroju, myślę sobie o wszystkim co się działo i dzieje. Jakieś takie wiecie, podsumowania. 10 lat już jesteśmy razem. Co będzie dalej, ciężko powiedzieć. Natomiast przeżyliśmy razem bardzo wiele szalonych rzeczy, z roku na rok, mam wrażenie, że skala tych rzeczy tylko rosła. Trudno więc nie mieć wrażenia, że limit szczęścia i pomyślności w jakimś sensie dociera do swojej granicy. Ale absolutnie nie zamierzamy zwalniać tempa, wręcz przeciwnie, plany mamy ciągle coraz większe i śmielsze. Ale wiecie, fajne są te sentymenty i taka chwilowa zaduma. Co dalej, co jeszcze. Wątpię, że kiedykolwiek w moim życiu, czekał mnie będzie taki miesiąc jak Czerwiec 2024. I tak jakoś pogadaliśmy i pomyśleliśmy, że skoro ten miesiąc i tak będzie wyjątkowy to może… Siedem stadionów to zawsze więcej niż sześć. Są tacy, co powiedzą, że to już przegięcie. Zgoda – właściwie się zgadzam. Czy wyprzedamy siedem stadionów dla 500 tys. osób? Tym razem nie mam pewności, ale wiem, że Wrocław zawsze był dla mnie życzliwy. Więc zróbmy to. Zróbmy razem siedem stadionów w miesiąc. Do zobaczenia dookoła sceny. 8.06.2024 – Tarczyński Arena Wrocław Bilety pod choinkę jutro o 11:00 na eBilet.pl
WIĘCEJ INFORMACJI W PONIEDZIAŁEK. Oto one. Nadszedł moment informacji. Wszyscy widzieliście, że coś w tym naszym kalendarzu koncertowym się nie zgadza, coś tam jak to się mówi „aż się prosi” i mieliście rację. Jutro o 12:00 startuje sprzedaż biletów na DRUGI KONCERT w Poznaniu, czyli razem będzie 6 okrągłych stadionów w czerwcu. No i przy okazji na wcześniej ogłoszone stadionowe koncerty odblokujemy dosłownie kilka biletów, bo, a to ktoś nie opłacił, a to się coś zamieszało, ale uprzedzam, że to naprawdę pojedyncze egzemplarze. Zatem jutro będzie BARDZO BILETOWY dzień. Zapraszamy o 12:00 na @ebilet, ale też zapraszamy wcześniej na YouTube jutro, będziemy sobie wspominać koncert na PGE Narodowym. JEST EMOCJA?!
Aniwersaż 2023. Czegoś koniec, czegoś początek.
Dzień dobry. Coś słyszałem, że są chętni na koncerty nasze jeszcze. Że „oooo, dawid, byłoby super bilet pod choinkę wręczyć moim bliskim” Tak? Hmm. No dobrze. :> Więcej informacji w poniedziałek. Pozdrawiam serdecznie.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Hejka, rozłożyliśmy piękne zdjęcie autorstwa Daniela Jaroszka i OSOM, które znacie z okładki „Lat dwudziestych”, na 1616 elementów. Jak je złożycie, to stworzycie połać puzzlową o szerokości ponad 170 cm i wysokości prawie 30 cm, masakra. Trzeba chyba rozłożyć stół, albo dywan zwinąć, żeby to wszystko poskładać, ale potem jaka radość, wielka będzie radość i zobaczycie dokładnie, co tam jest pochowane. Puzzle już są w naszym sklepie, są też tam inne rzeczy, które jeszcze przed świętami do Was dotrą, więc zapraszamy do sprawdzenia co tam co tam, a może znajdziecie coś dla siebie i bliskich.
Tak było w Warszawie, a z kim powtarzamy w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie? Link do ostatnich biletów w bio
Nadszedł czas na wspomnienia, a wzruszony wspomnieniami zapraszam do kierowania swoich myśli na czerwiec. Pomyślcie tylko, co to będzie za miesiąc. Sześć koncertów, sześć razy scena 360 stopni to (jak policzyliśmy wspólnymi siłami) będzie w sumie 2160 stopni, to będzie bardzo dużo stopni, za dużo stopni? Nikt tak nigdy nie mówi! Was też będzie bardzo dużo, niesamowite. Bilety na drugi koncert w Poznaniu oraz odrobinę innych już są(!), bądźcie czujni, bo wiemy jak to z tymi biletami jest. Znikają jak ostatni kawałek sernika bez rodzynek przy zgaszonym świetle – szybko i przy akompaniamencie burczenia w brzuszku. Link do video w bio.
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp
W zeszłym roku rozpoczęliśmy huczne świętowanie 10-lecia (hip hip hurra) i poza okolicznościami muzycznymi, zaplanowaliśmy wypuszczenie kilku wyjątkowych przedmiotów i kolaboracji, których wcześniej nie robiliśmy. Tak w wasze ręce trafiła m.in. ceramika, merch czy puzzle. Jak wiecie, kocham gry, ten rok przyniósł też spełnienie marzenia w postaci mojej obecności w Cyberpunku, ale gry wideo to nie jedyne gry, które lubię. Uwielbiam też planszówki i inne szarady. Wpadliśmy więc na pomysł, że byłoby super zrobić coś wspólnie z tytułami, które prywatnie uważam za klasyki i tak odezwaliśmy się do Scrabble. Na szczęście, nasz pomysł bardzo im się spodobał i dzięki temu możemy oddać w Wasze ręce legendarne Scrabsiadło, czyli Scrabble Dawid Podsiadło Edition. A żeby ta współpraca była jeszcze bardziej wyjątkowa wyprodukowaliśmy tylko 100 ponumerowanych i podpisanych przeze mnie egzemplarzy. Ażeby dać wszystkim chętnym szansę zdobycia tego limitowanego wydania, znaleźliśmy sposób, żeby były w sprzedaży przez 3 tygodnie. Jak to możliwe Dawid? Zwyczajnie, żeby kupić, trzeba licytować na aukcji, z której cały dochód zostanie przekazany na WOŚP. Życzę Wam kochani podwójnych literowych i potrójnych słownych. Link oczywiście w bio i też na stories. @fundacjawosp