Maja Bohosiewicz Instagram – Ktoś się jeszcze całują pod jemiołą? Te święta to trochę jak wesele, wysoko postawione oczekiwania poprzez ilość przygotowań doprowadzają mnie potem do frustracji. I jak po weselu – najlepiej bawię się na poprawinach. Także dzisiejszy dzień na kanapie w dresach w rodzinnych rozgrywkach kalambur oraz taboo, kiedy w 4 pary ( rodzeństwo) plus rodzice darliśmy się o hasło Edith Piaf, nasze 7 siostrzeńców i bratanków oraz dwa psy i kg pierogów. Dziękuję wam Kochana Rodzinko ❤️❤️❤️❤️❤️