Marcin Dorociński Instagram – 8 marca. Dzień Kobiet. Życzę Wam – dziewczyny, kobiety, drogie Panie – abyśmy nie obchodzili już Waszego dnia, ale aby cały rok był Waszym świętem, aby kolejne lata i dekady należały do Was. Zasługujecie na to.
Życzę Wam równych płac. Życzę Wam równych praw. Życzę Wam bezpieczeństwa. Życzę Wam szacunku rządzących. Bo dziwny jest to dzień, kiedy Wasze prawa są traktowane jak walka między Lidlem a Biedronką, a Wasz dobrostan jest przerzucany z rąk do rąk – jak gorący kartofel – i odkładany. Na kiedyś. Na jakiś kwiecień, na jakiś maj. A może na za rok, albo za dwa. Bo zawsze coś. Bo jakieś wybory, albo ktoś ma jakiś interes. Nie tak miało być.
Ciężko jest świętować Dzień Kobiet, kiedy ma się świadomość, że w Polsce jest jedna z największych umieralności na raka piersi w Unii Europejskiej. Bo wiele kobiet mieszkających w miasteczkach i we wsiach nie dość, że jest wykluczona komunikacyjnie, to do najbliższego ginekologa ma w dobrym przypadku kilkadziesiąt kilometrów. Nie tak miało być.
Ciężko jest świętować, kiedy dwa tygodnie temu, o piątej nad ranem w centrum Warszawy została skatowana i zgwałcona młoda dziewczyna, w wyniku czego zmarła. Ciężko jest świętować, kiedy myśli się o wszystkich ofiarach przestępców seksualnych i przemocy domowej, która dotyka kobiet. A niestety tutaj również jesteśmy w niechlubnej czołówce europejskiej. Niech to się w końcu zmieni.
Jestem z Wami i wspieram Was w walce o Wasze prawa. Już czas.
Bądźcie zdrowe. Wszystkiego dobrego!
Wasz M.
📷 Women’s liberation movement in Washington, DC, August 26, 1970. Don Carl Steffen | Posted on 09/Mar/2024 00:10:10